Przejdź do treści
Strona główna » Najnowsze wpisy » „Zajęcia artystyczne dla niewidomych”

„Zajęcia artystyczne dla niewidomych”

Nigdy nie uważałem się za osobę, która posiada jakiekolwiek umiejętności artystyczne. Co prawda gdy jeszcze widziałem, próbowałem rysować czy malować. Niestety nie dawałem sobie z tym rady. Gdy otrzymałem zaproszenie od białostockiej Galerii Arsenał na zajęcia artystyczne wycofałem się mówiąc: „Przecież jestem niewidomy. Jak mam malować?”. Jednak pomyślałem, że to również zdobywanie doświadczenia i zgodziłem się w końcu na uczestnictwo.

Malowanie sznurkiem

Gdy dotarłem na miejsce przywitały mnie miłe głosy osób pracujących w Galerii. Zostałem zaproszony, aby usiąść, dostałem kawę i czekałem na to, co przyszykowano nam – całej grupie osób niewidzących.

„Malowanie sznurkiem. W co ty się wpakowałeś” – pomyślałem, gdy dowiedziałem się czym będziemy się zajmować. Usłyszałem także, że to forma artystyczna, przy której nie są potrzebne żadne umiejętności. Lekko w to powątpiewając poprosiłem o dwie jasne kartki papieru oraz dwa kolory farb, które zostały wlane do kubeczków stojących naprzeciwko mnie. Zostały mi również wręczone dwa sznurki długości przedramienia.

Ku mojemu zdziwieniu usłyszałem, abyśmy poczekali z malowaniem i wybrali aromaty, które mieliśmy wlać do naszych farb, aby ładnie pachniały. Zrobiłem więc tak jak mi powiedziano i wybrałem zapach sosny oraz do drugiej farby zapach melisy. Nie jestem w stanie przekazać wielości zapachów, które wypełniły całe pomieszczenie. Pachniało po prostu przepięknie!

Gdy już wybraliśmy nasze zapachy rozpoczęliśmy malowanie. Kazano nam zamoczyć sznurek w farbie, zostawiając jego niewielką część na zewnątrz, aby móc go z łatwością wyciągnąć. Następnie wyciągaliśmy go na kartki, układając go w różne kombinacje. Następnie przykrywaliśmy kartkę drugą kartką, dociskaliśmy ją, a następnie wyciągaliśmy sznurek. Efekty moich zmagań możecie widzieć na zdjęciu. Powiem tak. Szału nie ma, ale bawiłem się jak nigdy! Polecam serdecznie taką aktywność, bo daje wiele frajdy.

Pozdrawiam Was serdecznie,

H.

0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *