Przejdź do treści
Strona główna » Najnowsze wpisy » „Przepraszam, ale z kim rozmawiam?”

„Przepraszam, ale z kim rozmawiam?”

Chyba każdemu z nas zdarza się spotkać kogoś znajomego czy to na mieście, podwórku czy galerii handlowej. Osoby niewidome nie są odosobnione w tej kwestii. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach, aby to spotkanie było miłe dla obu stron.

Powiedz mi kim jesteś?

Jak zapewne wiecie, osoby niewidome przez swoją niepełnosprawność korzystają z innych zmysłów niż osoby pełnosprawne, widzące. Często zdarza mi się spotykać na drodze znajomych ludzi, którzy mówią mi „cześć”. Ja oczywiście odpowiadam, ale niestety nie jestem w stanie powiedzieć kim był człowiek, wypowiadający grzecznościową formułkę. Czuję się wtedy mało komfortowo i dziwnie, bo chciałbym wiedzieć kim był „ten ktoś”. Jeszcze bardziej stresującą sytuacją są momenty, gdzie osoba ta podejdzie, chcąc zamienić ze mną „parę słów”. Oczywiście odpowiem i zapytam o to samo, ale nie wiem z kim dane jest mi rozmawiać. Zdarzało mi się również słyszeć, jak niektórzy ludzie narzekają na osoby niewidome, że są niewychowane, gdyż nie mówią im „dzień dobry”. Przykre jest bardzo to, że w tych czasach nie rozumie się czyjejś niepełnosprawności, a przecież ciężko jest mówić wszystkim kogo usłyszymy na drodze „dzień dobry”.

Jako osobie, która kiedyś „coś widziała”, zdarzało mi się mówić każdej osobie mijanej na osiedlu „dzień dobry”. Jednak po kilku sytuacjach, gdzie powiedziałem te słowa do rówieśnika bądź osoby młodszej od siebie uznałem, że nie jest to warte mojego stresu i późniejszego wstydu i zakłopotania. Musiałem więc zmienić swoje nawyki i kulturalne zachowania, aby poczuć się bardziej komfortowo.

Co zrobić w takiej sytuacji?

Warto przede wszystkim się przedstawić, aby osoba niewidoma wiedziała, z kim rozmawia. Na zmianę naszego głosu wpływa wiele czynników, a osoba niewidoma jest jedynie człowiekiem i nie jest w stanie skorzystać ze wzroku w celu rozpoznania.

Należy również być wyrozumiałym i zrozumieć osobę niewidomą. Nie jest ona w stanie mówić każdej mijanej osobie „dzień dobry”, gdyż po prostu jej nie widzi.

Choć wpis ten należy do krótkich, to informacje w nim zawarte powinny dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Szanujmy się wzajemnie, witajmy i starajmy się zrozumieć osoby niewidome. Nie trzeba przecież wiele, aby żyło nam się dobrze i w komfortowym humorze, bez zbędnych nerwów.

0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *