Okres letni jest czasem wyjazdów. Zarówno skłaniających się na relaks i „chillowanie”, jak i ze sportu i rekreacji w szerokim tego słowa znaczeniu. Miałem te szczęście, że w zeszłym tygodniu mogłem wyjechać na nasze piękne mazury i delektować się żeglowaniem po pięknych mazurskich jeziorach, choć w trochę zmienionej formie.
Czy już żeglowałem?
To nie pierwszy raz, gdy wyjechałem na żagle. Pierwszy raz był w roku 2019, kiedy brałem udział w wyjeździe żeglarskim dla osób niewidomych. Miał on miejsce nad jeziorem Sława. Uczyliśmy się tam budowy żaglówki, sztuki wiązania węzłów żeglarskich, pracy na żaglówce, jak i sterowania nią. Jednak wyjazd ten był nie do końca zadowalający, gdyż forma prowadzenia zajęć i organizacja dawała wiele do życzenia. Jedyne co zapamiętałem z tego wyjazdu to to, jak zrobić węzły żeglarskie. Ponadto ta wycieczka uświadomiła mi, że żeglowanie nie jest dla wszystkich, a szczególnie dla mnie. Ciężko jest funkcjonować na żaglówce, gdy się nie widzi. Jednak są alternatywy!
Dlaczego ten wyjazd był inny?
Pisząc o alternatywach miałem na myśli możliwości, które dają nam – osobom niewidomym szansę na popływanie po jeziorach. Może nie samodzielnie, ale zawsze to coś! Mowa o HouseBoat. To łodzie, które są „pływającymi domami”. Są tam kuchnie, sypialnie itd. To świetna alternatywa, bo możemy w pełni korzystać z uroków pływania i delektowania się szumem jeziora, wiatrem i podskakiwaniem łodzi na falach. Dodatkowo możliwe jest, że HouseBoat posiada na dziobie poduszki, na których można się położyć i jeszcze bardziej zaznać relaksu.
Sporty wodne
Wyjazd ten był o tyle niesamowity, że dzięki uprzejmości znajomego, mogłem uprawiać sporty wodne. Posiada on motorówkę oraz sprzęt umożliwiający holowanie na wodzie. Położyłem się na kole i mocno się trzymałem. Wiatr we włosach, ciągnięcie przez łódź i podskakiwanie na falach. Zaznałem dzięki tej rozrywce dużo szczęścia, uważam, że to było cudowne uczucie. Żałuję, że trwało tak krótko, bo mógłbym kilka razy tak popłynąć. Jak widać każdy może tego spróbować i niepotrzebny jest tutaj wzrok. Wystarczy zwalczyć w sobie niechęć i strach i można wszystko!
Podsumowanie
Chciałbym Wam życzyć, aby wakacje były udane i pełne radosnych chwil. Nie bójcie się próbować nowych rzeczy. Pamiętajcie, że na strach życie jest za krótkie. Życzę Wam wszystkiego dobrego i uśmiechu tak szerokiego, jak na moim filmie!
Pozdrawiam,
H.