„Niewidomy na rowerze”

 Dni są coraz dłuższe i cieplejsze. Wiosna sprzyja, a to idealny czas na ponowne przywitanie roweru. Gdy jeszcze widziałem, to bardzo często zdarzało mi się jeździć i czerpałem z tego niemałą przyjemność. Potem, gdy straciłem wzrok oddałem rower w ręce brata, a ja odpuściłem sobie jazdę. Dopiero rok temu zacząłem myśleć nad powrotem. Oczywiście nie dlatego, że w cudowny sposób odzyskałem wzrok, a dlatego, że dowiedziałem się o tandemie. Ten sprawił, że ponownie mogłem cieszyć się z jazdy na rowerze.
 Tandem jest rowerem, który umożliwia jazdę dwóm osobom na raz. Jedna osoba będąc z przodu kieruje pojazdem, a druga siedząc z tyłu jedynie pedałuje, delektując się jazdą. To idealny środek transportu dla osób niewidzących. Nadmienię jeszcze, że obie osoby posiadają kierownicę i pedały, umożliwiające rozpędzenie się tandemu.
 Gdy jeszcze samodzielnie jeździłem na rowerze miałem pewną sytuację. Oczywiście to nie tak, że nigdy nie upadłem na rowerze, bo było tych upadków sporo. Ten jednak zapadł mi szczególnie w pamięć i był pewnego rodzaju sygnałem do zaprzestania samodzielnej jazdy.

Było upalne lato. Jeździłem rowerem po ulicy i zachciało mi się pić. Miałem takie przyzwyczajenie, że zjeżdżałem rozpędzony do garażu i tam hamowałem z piskiem. Taki plan był również w tym przypadku. Rozpędziłem się i… nie pomyślałem, że drzwi garażowe pod wpływem wiatru mogą się zamknąć. Tak! Wjechałem rozpędzony w zamkniętę drzwi garażowe. Do tej pory pamiętam ten ból…
Jazda na tandemie jest ogromną przyjemnością. Często proszę brata i znajomych o przejażdżkę. Nie jest to samodzielność moi drodzy, a moim zdaniem namiastka normalności, którą dawał mi kiedyś wzrok. Cieszę się, że w tych czasach można dostać taki sprzęt i cieszyć się z jazdy tak jak zdrowi ludzie. Może jest trochę ciężko jeździć, bo dwie osoby to nie jedna, ale do wszystkiego człowiek może się przyzwyczaić. Brat często sam zabiera kolegów i jeżdżą moim tandemem po osiedlu. Więc również osoby widzące mogą czerpać radość z takiego roweru. Polecam Wszystkim spróbowania takiej jazdy. Niezapomniane wrażenia zagwarantowane!

Pozdrawiam,
H.