Przejdź do treści
Strona główna » Najnowsze wpisy » „Niewidomi i przeszkody w poruszaniu się” 👨🏼‍🦯🌃

„Niewidomi i przeszkody w poruszaniu się” 👨🏼‍🦯🌃

Często gdy poruszam się po mieście, napotykam wiele przeszkód na swojej drodze. Często są to niezależne ode mnie rzeczy, a zwykłe bariery architektoniczne, które przy dobrych chęciach można byłoby zmienić. 😊
Po pierwsze światła przy przejściach dla pieszych. Mam świadomość, że w innych miastach może być to normą, ale poza głównymi ulicami Białegostoku nie ma sygnalizacji dźwiękowej 🚦, która pomogłaby w przechodzeniu przez jezdnię. Nieraz miałem sytuację, że stałem, czekając na dźwięk dopóki ktoś nie zlitował się nade mną i nie pomógł mi zwyczajnie przejść. Oczywiście sprawa jest ułatwiona, gdy ktoś również czeka na przejście, a co gdy nie ma nikogo? Cóż. Trzeba polegać na słuchu, bądź czekać na dobrą duszę, która mogłaby pomóc.
Drugą rzeczą jest nierówna kostka i inne wystające elementy podłoża. Nie zliczę ile razy potknąłem się o wystającą płytę chodnikową… Cóż nie jest to miłe doznanie. Często też, gdy jest nierówna powierzchnia, to przy badaniu białą laską podłoża zaczepiam o nią i po prostu blokuję się, co wiąże się z nadzianiem na tę laskę. 🦯 W tym miejscu przypomina mi się historia, gdy nadziałem się na laskę, a ta podwinęła mi koszulkę. Raz, że czułem się skrępowany, bo to było miejsce publiczne, a dwa, że pozbawiłem wzroku kilka osób. Pewnie traumę mają do dziś. 😜
Kolejną rzeczą są schody… Nierówne, źle poukładane, bądź po prostu zniszczone. To jest duże zagrożenie, bo łatwo można skręcić kostkę, albo po prostu upaść, tracąc przy tym kilka zębów. 😒 Wiele razy schodząc z takich schodów potknąłem się, bo brakowało jakiejś części stopnia…, a ja po prostu nie zdołałem odnaleźć jej laską…
Na podsumowanie chciałbym powiedzieć, że starajmy się sobie radzić, ale są to rzeczy niezależne i to od budujących zależy, czy dostosują właściwie miasto do poruszania się po nim osobom niewidomym. Człowiek chce być samodzielny, a takie rzeczy sprawiają, że najnormalniej w świecie boję się, że coś sobie zrobię. Trzeba mieć po prostu nadzieję na to, że coś się zmieni. Czas pokaże.

Pozdrawiam Was! 💙
H.

0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *