Przejdź do treści
Strona główna » Najnowsze wpisy » „5 maja Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych”

„5 maja Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych”

Dziś obchodzimy Dzień Dyskryminacji Osób Niepełnosprawnych. To dzień, w którym szczególnie powinno się pamiętać o równym traktowaniu osób, którym życie „coś zabrało”. Mam na myśli wzrok, słuch, możliwość poruszania się, czy po prostu szansy na zdrowe i pełne radości życie. Dziś chciałbym wspomnieć o kilku zachowaniach ze strony osób pełnosprawnych, z którymi było mi dane się zmierzyć jako osoba niewidoma.

Często spotykam się z opinią osób widzących, którzy na co dzień nie mają styczności z osobami niewidzącymi, że są one życiowo niezaradne. To jest najbardziej krzywdzący stereotyp, a ponadto nieprawdziwy. Osobiście znam sporo osób niewidzących, które świetnie sobie radzą w życiu. Żyją aktywnie, uprawiają sporty (jeździectwo, piłka nożna, narciarstwo). Po prostu nie baczą na to, co dał im los. Czerpią życie garściami, a to podróżując, pracując, czy zakładając własne rodziny. Osoby widzące często myślą „Jak to? Przecież on/ona nie widzi…”. Jak sami widzicie, można żyć szczęśliwie choćby bez wzroku.

Drugą kwestią, którą postanowiłem ująć w tym wpisie, jest rozmowa z osobą niewidomą. Czasami zdarza się, że rozmówca kieruje swoje słowa do asystenta, który w aktualnej chwili mi pomaga. W takich sytuacjach czuję, że nie jestem do końca właściwie traktowany. Mówiąc wprost, czuję się jak osoba gorsza i to dlatego, że nie widzę. Nie sprawia to przecież, że jestem kimś mniej ważnym. Należy upominać innych, aby podczas rozmowy z osobą niewidomą zwracali się bezpośredni do niej.

Również bardzo ważną kwestią jest równe traktowanie osób niewidomych. Spotyka się opinię, że takie osoby same sobie w życiu nie poradzą, nie zarobią na siebie, czy same czegoś nie zrobią. To przykry stereotyp, który jest ponownie błędny. Osoby niewidome świetnie potrafią sobie w życiu poradzić. Same żyją, sprzątają, edukują się, czy spełniają zawodowo. To również ludzie, choć tacy, którym życie odebrało jakiś zmysł. Gdy mówię komuś, że studiuję, słyszę od nich: „Boże niewidomy i studia. Człowieku jak ty tam sobie radzisz?” Sądzę, że radzę sobie nieźle i dzięki temu również wiem, że jedynym ograniczeniem jest nasz umysł i to, jakie mamy perspektywy w życiu.

Chciałbym życzyć wszystkim niepełnosprawnym wszystkiego dobrego. Przełamujcie stereotypy i brnijcie dalej z podniesioną głową. Pokażcie, że nie ma ograniczeń i powinno się was traktować jak normalnych ludzi. Trzymajcie się i pamiętajcie, że warto żyć i pokazywać, że mimo wszelkich braków jesteście niesamowici.

Pozdrawiam serdecznie,
H.

0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *